Lithium

Joanne

x.Bonitacyjne:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

x.Luzem:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

x.Pod jeźdźcem:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

x.Skoki/Cross:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

x.Portrety:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

x.Inne:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

INFORMACJE PODSTAWOWE:
Imię: Lithium 'Kiss C
Zdrobnienia: Lith, Lidzia, Lidka, Gniada, Dzidzia
Płeć: Klacz
Rasa: Koń Hanowerski
Wiek: 10 lat
Ur. Realnie: 12.01.2012r
Maść: Gniada [link widoczny dla zalogowanych]
Odmiany: szeroka łysina, l.p - ¾ nadpęcia, p.p - nadpęcie, l.t - powyżej stawu pęcinowego, p.t - powyżej stawu skokowego
Wzrost: 167 cm
Matka: *Kiss Me (han)
Ojciec: *Wezuwiusz II (han)
Predyspozycje: Skoki, Ujeżdżenie, WKKW "hard", rajdy, wystawy, hodowla
Użytkowanie: wystawy, ujeżdżenie L/P, skoki P/N, WKKW L, amatorskie rajdy, hodowla

OPIS:
Charakter: Lithium jest koniem z charakterem. Inteligentnym, potrafiącym owe cechy wykorzystać w pracy z człowiekiem, czy też dominując resztę towarzyszów na pastwisku. Wybuchowa mieszanka w którą łączą się te dwie cechy, potrafi być czasem uciążliwa. Jest niezwykle bystra, ale i pamiętliwa. Nieufna w stosunku do nowo poznanych ludzi, a gdy ktoś próbuje zaoferować jej zbyt nachalne pieszczoty, potrafi bezceremonialnie ugryźć go, czy też postraszyć zębiskami. Mimo wszystko potrzebuje człowieka, który mógłby być dla niej przewodnikiem, któremu mogłaby zaufać i pozwolić prowadzić się bez obaw. Jest cholernie odważna, co jest zdecydowanym plusem we wspólnej pracy. Czasem jedynie zdarzy jej się zapatrzeć na coś niezwykle jej zdaniem fascynującego, ale łatwo jest ją "odwiesić". Potrzebuje czasu by przyzwyczaić się do nowego miejsca, czy też całkiem nieznanej jej sytuacji, raczej zamknięta. Gdy się otworzy i pokaże swoje prawdziwe oblicze, staje się wspaniałym kompanem. W głębi serca jest bardzo wrażliwym pieszczochem, który uwielbia jabłuszka i wszelkie przysmaki.

Eksterier (budowa, chody): Lithium jest koniem hanowerskim o harmonijnej budowie ciała, która cieszy oko elegancją. Nie jest jednak teatralnie atletyczna i przebudowana. Jest duża, ma długą, wysoko osadzoną szyję, a głowa zaś jest szlachetna, z łagodnie osadzonymi oczami i szeroko rozszerzonymi nozdrzami. Grzbiet klaczy jest dość długi, kłoda szeroka, głęboka, zad i klatka piersiowa muskularne. Kończyny są solidnie zbudowane, stawy wyraźnie zarysowane, zakończone mocnymi kopytami.

Stęp: Spokojny, rytmiczny, równy, z iskrą. Średniej długości wykrok, a tylne ślady nóg idealnie wkraczają w ślady przednich kopyt.
Kłus: Bardzo efektywny o mocnym wyrzucaniu kończyn przed siebie, z bardzo dobrą pracą zadu. Równy, pełen gracji, płynny, bardzo lekki. Dla jeźdźca średnio wygodny, sprężysty.
Galop: Rytmiczny, energiczny, foula "zgarnia" bardzo dużą ilość terenu, jednak pozostaje okrągła. Pełen gracji, z widoczną fazą zawieszenia. Sam z siebie szybki. Dla jeźdźca bujający, do wysiedzenia.

Pielęgnacja/kontrola weterynaryjna itp: Nie należy do najbardziej cierpliwych koni. Gdy zabiegi pielęgnacyjne trwają zbyt długo, a ta nie ma zajęcia, szybko się denerwuje, podejmuje wtedy próby odsadzenia bądź robi się nieco agresywna. Ma łaskotki pod brzuchem i łatwo się irytuje, gdy czyszczenie go trwa zbyt długo. Przy zabiegach weterynaryjnych czy kowalskich nie sprawia problemów, o ile ma zajęcie bądź nie trwają one zbyt długo.

Stosunek do jeźdźca: Lithium nie jest typem konia, który ufa każdemu nowo zapoznanemu człowiekowi. Jeśli zachowujesz się nachalnie, głośno, agresywnie, nie masz szans zdobyć sympatii gniadej. Często zamyka się w sobie, a wtedy trudno zdobyć jej zaufanie, jest to wręcz niemożliwe. Jeśli próbujesz na siłę ją pogłaskać, potarmosić jej grzywę, musisz być przygotowany na atak z jej strony. Owszem, potrafi być agresywna. Bezceremonialny kopniak, czy też zahaczenie zębami o ramię? Sprawdza człowieka, strasząc. Jednak potrzebuje osoby, której mogłaby zaufać, zmienia się wtedy nie do poznania. Czasem próbuje zdominować człowieka, próbując zrzucić go ze swojego grzbietu czy też zastraszyć zębiskami. Jeśli jednak szybko stawi kres jej szarżą, staje się grzecznym koniem słuchającym poleceń. Gdy zaufa osobie dosiadającej, jest zrównoważona, zaangażowana w pracę i niesamowicie ambitna.

Na treningu: Bardzo szybko, co więcej, chętnie się uczy. Energiczna, temperamentna, miewa własne zdanie. Kiedy zaufa jeźdźcowi staje się bardzo miłym do jazdy, współpracującym i myślącym koniem. Bardzo nie lubi porażek, potrafi po zrzutce zasadzić takiego barana, że jeździec w tempie ekspresowym uczy się wracać w siodło na czas. Świetnie ruszająca się, jezdna, przy skokach szybka, zwinna, poprawna technicznie. Szanuje drągi, ciągnie do przeszkody. Jest bardzo odważna, co zdecydowanie plusuje w terenie. Nie straszny jej będzie nagle przebiegający przez drogę zając, czy też przejeżdżające szosą auto. Jeśli Ci zaufa, oczywiście. Minusem jest to, że strasznie lubi biegać. Gdy widzi długą polanę nadającą się do dzikich galopów, capluje próbując omamić jeźdźca i zacząć gnać przed siebie. Przy pracy ujeżdżeniowej czasem próbuje samodzielnie znaleźć jakieś urozmaicenie, trzeba często zmieniać ćwiczenia, by nie poczuła się znudzona. Jednak odpowiednio zaciekawiona treningiem bardzo fajnie współpracuje, jest koniem myślącym i pojętnym, lubiącym naukę nowych elementów, które opanowuje bardzo szybko i z dużą dokładnością, co wymaga konsekwencji od jeźdźca już na początku nauki. Miewa problemy z współpracą z obcymi osobami, jest bardzo czuła na pomoce i nieco... wybuchowa. Pełna temperamentu, ale i o ogromnych możliwościach, dla jednego jeźdźca, z którym się dogada jest prawdziwym skarbem.

Na zawodach: Nie boi się muzyki ani głośnego tłumu. Ekscytuje się czasem niepotrzebnie, sprawiając niewielkie problemy na rozprężalni. Na ogół podczas przejazdu jest skupiona na jeźdźcu i jego poleceniach, często zanosząc swojego właściciela na podia. Bardzo, bardzo rzadko przypatruje się z lekka nowym przeszkodom, jednak nie sprawia jej problemu pokonanie ich przy odpowiedniej motywacji ze strony jeźdźca. Zawody są dla niej okresem totalnej mobilizacji, po opuszczeniu rozprężalni robi się w pełni skoncentrowana na jeźdźcu i pomijając wyjątkowe sytuacje zawiesza broń i nie tworzy ewentualnych konfliktów. Jest odważna, wejdzie wszędzie, gdzie będzie trzeba i będzie walczyć do końca. Na czworoboku czasem wychodzi jej waleczność, jednak dzięki dobrym podstawom jest łatwa do opanowania.

Na pastwisku: Dominantka, próbuje sobie wszystkich ustawić. Jest jednak w stanie podporządkować się innemu, stanowczo wyższemu od niej w hierarchii stada kopytnemu. Lubi co jakiś czas wzbudzić zamieszanie i zrobić parę dzikich rundek wzdłuż ogrodzenia, parokrotnie zaczepia inne konie i zachęca do zabawy. Raczej nie sprawia problemów z prowadzeniem w jedną czy w drugą stronę, o ile prawidłowo się do niej podejdzie.

W boksie: Większość czasu spędza na przyglądaniu się życiu stajni bądź zaczepianiu sąsiadów. Nieraz złości się i rzuca na kraty z zębami w porze karmienia, jednak jeszcze ani razu nie było przez to żadnych szkód. Ludzi traktuje z dystansem, nie znosi nachalności. Jeśli ktoś jej się zbytnio naprzykrza bez oporów szybko wypędzi go na korytarz. Osobę, która zdobyła jej szacunek toleruje nawet w porze karmienia, całkiem dobrze radzi sobie z samokontrolą.

Historia i pochodzenie: "Niesiona czystą ciekawością przeglądałam strony internetowe w poszukiwaniu potomków mojej klaczy, *Kiss Me. Tym samym całkiem przypadkowo odnalazłam ofertę sprzedaży jej córki. Zaintrygowana, postanowiłam zaczerpnąć więcej informacji odnośnie hanowerki. Okazała się całkiem obiecującą, łapiącą za oko gniadoszką z ślicznymi malowaniami. Od razu przykuła moją uwagę. Studiowałam jej opis, przeglądając zdjęcia i analizując załączony filmik. Była bardzo charakterna, przeszkody pokonywała z wielkim zawzięciem, poruszała się zaś z wrodzonym wdziękiem i gracją. Tego samego wieczoru wykonałam telefon do obecnego właściciela, mając cichą nadzieje że sprzedaż Lithium, bo takie imię nosiła, jest jeszcze aktualna. Ale przecież wcale nie miałam zamiaru jej kupić, skądże. Miałam w planach tylko odwiedziny. Szkoda, że na planach się skończyło. Zostawiając Cavalcade pod opieką pozostałych właścicielek, udałam się w podróż na drugi koniec Polski. Właścicielami gniadej okazała się przesympatyczna rodzina. Kupili konia dla córki niesieni zapewnieniami i urokiem, jako iż cholernie łapała za oko. Była jednak charakterna i po pierwszym poważniejszym upadku Magdy, zrazili się i postanowili sprzedać Lithium. Nie będę ukrywać, że strasznie mi się spodobała. Sprawdziłam ruch i miałam możliwość jazdy próbnej. Z uśmiechem odnalazłam w owej hanowerce cechy Kiss. Prócz tego była bardzo szybka, zwrotna i wesoła. Decyzja została podjęta wraz z pierwszym dotykiem jej aksamitnych chrap na moim ramieniu. Musi być moja. Mimo łez młodej właścicielki, podpisałam papiery i czekając na sprzyjające warunki atmosferyczne, wyruszyłam po Lith." Są to słowa Chocky, która nie mając czasu dla klaczy uczyniła mnie jej współwłaścicielką. Przeniosłam gniadą do Auruma, gdzie mamy zamiar zacząć wspólną pracę i ruszyć na podbijanie hipodromów.
Lithium jest córką dwóch wspaniałych koni, które realizowały się w sporcie, niejednokrotnie zanosząc swych właścicieli na podium. Matka kasztanowata, wręcz rudego odcieniu klacz *Kiss Me, która cechowała się swoim opanowaniem oraz niesamowitą techniką skoku. Prawdopodobnie to po niej Lithium ma tak duże możliwości skokowe. Są jednak całkowitymi przeciwnościami jeśli chodzi o charakter. Całuśna była oazą spokoju, Lith zaś jest tak zwaną bombą zegarową, cichą wodą. Ojciec, *Wezuwiusz II, zapisał się w rysualnej historii jako sława. Posiadał na swoim koncie ogromne doświadczenie sportowe, nie tylko w skokach, ale też w WKKW czy rajdach. Był bardzo wytrzymały i nieustraszony. Obaj rodzice posiadali licencję kategorii A, przez co hanowerka może cieszyć się naprawdę świetnym rodowodem.

INFORMACJE HODOWLANE:
Hodowca: Chocky
Poprzedni właściciele: --
Bonitacja: 81 pkt
Próba dzielności: --
Księga Stadna: Księga Stadna Koni Ras Niemieckich (kat. B)
Dokumenty:

Rodowód
Paszport
Karta Bonitacyjna

Wyźrebienie: 700 hrs
Potomstwo:

brak

INFORMACJE ZDROWOTNE:
Książeczka Zdrowia: >TU<
Kontuzjowana: Nie
Przebyte choroby:

8.03-7.05(2012r) - [link widoczny dla zalogowanych]
kulawizna I stopnia w wieku 8 lat

Szczepiona: Tak
Odrobaczana: Tak
Kuta: Tak (na 4)

INFORMACJE SPORTOWE:
Zajeżdżona w wieku: 3 lat
Potęga skoku luzem: 170 cm
Potęga skoku pod siodłem: 175 cm
Ujeżdżenie: Potrafi zaprezentować się na tyle wspaniale, że ludzie oglądający jej przejazdy na czworoboku podziwiają ją z uśmiechem wymalowanym na ustach. Jest niezwykle delikatna, nonszalancka, finezyjna, zwinna i elegancka. Gdy dosiada ją zaufany jeździec, jest skupiona na poleceniach i wręcz płynie w powietrzu. Ma bardzo efektowny ruch, a wykonywane elementy wydają się na tyle proste, że obserwator mógłby dojść do wniosku, że Lithium czyta jeźdźcowi w myślach. Tak jak przy skokach wykazuje się walecznością i ogromnym sercem, tak w ujeżdżeniu potrafi się wyciszyć, w pełni skoncentrować na wykonywanym elemencie i wspaniale współpracować z jeźdźcem. Z natury jest koniem dokładnym, więc dobrze nauczone figury nie wymagają zbyt częstych i dużych poprawek.
Skoki: Jest niezwykle zwinna, szybka i dokładna. Przeszkody pokonuje z wielką determinacją, najczęściej wraz z nadwyżką wysokości, starannie. Ma niesamowitą technikę skoku, baskilując wyciąga szyję, składając pod siebie nogi, wybija się pewnie i mocno, ląduje delikatnie. Mimo tych wszystkich zalet, które sprawiają, że jest naprawdę świetnym koniem skokowym, potrzebuje zaufanej osoby, o mocnej ręce i pewności siebie do prowadzenia. Potrafi być nazbyt szybka i co tu owijać w bawełnę, cwana. Czując chwilowy brak kontroli czy też zawahanie, sprytnie wykorzystuje sytuację, zostawiając swojego jeźdźca na jednym z metalowych stojaków. Podczas parkuru bywa bardzo waleczna, nie waha się przed "szaleńczymi" pomysłami jak dalekie odskoki czy skakanie przeszkód z połową fuli najazdu. Jeśli jeździec chce skoczyć - nie ważne, w jaki sposób - da z siebie wszystko, by przeszkodę pokonać. Czasem bywa aż nazbyt ambitna i chce skakać wbrew woli jeźdźca, jednak wraz z postępem treningu tego typu sytuacje zdarzają się coraz rzadziej.
Cross: Można by stwierdzić, iż próba terenowa jest jej żywiołem. Uwielbia biegać i skakać. Na torze crossowym chętnie pokonuje dystanse, choć czasami blokuje "hamulce" i może robić się niebezpiecznie. Jest nieustraszona, odważnie podchodzi do przeszkód i nie straszne jej wszelkie kolorowe straszaki. Wytrzymała kondycyjnie i waleczna, bardzo rzadko odmawia posłuszeństwa i nawet pod koniec crossu daje z siebie wszystko.
Rajdy: Klacz jest odważna i bardzo wytrzymała. Uwielbia długie wyprawy do lasu lecz jej ogromna chęć do biegania sprawia, że jak na konia rajdowego zbyt szybko wykorzystuje swoje zasoby energii. Dobrze wykorzystuje pasze i żadne warunki jej nie straszne. Myślę, że gdyby poświęcić trochę czasu na treningi w tym kierunku spokojnie dawałaby radę nawet na długich dystansach.

Osiągnięcia (7): -> uzupełnione do 12 Lip 2014
-1 msc w wystawie maści kat. gniade u Skrzydlatej >TU<
-1 msc w ujeżdżeniu kl.L u Hammy >TU<
-1 msc w potędze skoku u Lamy >TU<
-1 msc w ujeżdżeniu kl.L u Himbeere >TU<
-3 msc w wystawie koni ras niemieckich u Blacky >TU<
-3 msc w ujeżdżeniu kl.L u Lamy >TU<
-3 msc w ujeżdżeniu kl.L u Dirnu >TU<

W tym tytuły itp (0):

Gwiazdki:
+Pierwsza * - jeszcze brak ;p