Joanne
Właściciel Stajni
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:02, 20 Sty 2010 Temat postu: Skoki - Ciąg dalszy przygotowań do mini-LL |
|
|
Data: 20 Stycznia 2010 r
Trener: Joanne
Opis:
Raźnym krokiem ruszyłam do stajni. Kucyk, czyściutki i pełen energii czekał na mnie w swoim boksie, więc zajrzałam tylko po sprzęcior i w jego stronę się skierowałam. Przywitałam się, poukładałam wszystko gdzie potrzeba i wyprowadziłam karuska przed boks. Zdjęłam z niego derkę, uwiązałam i zabrałam się za czyszczenie, bo przy dokładniejszych oględzinach stwierdziłam, że jednak warto by użyć szczotek. Zaklejek nie miał zbyt wielu, jednak nim go całkowicie ogarnęłam minęło już 5 minut. To jest sporo. Gdy już zlepki zostały pokonane przeczesałam dokładnie sierść Niuńka pozbywając się wielu brudów i następne w kolejce ogon i grzywa. Dzięki jej długości grzywę bardzo szybko rozczesałam, przy ogonie się trochę pomęczyłam, jednak się opłacało. Wyskubałam całą słomę i wróciłam do skrzynki po kopystkę. Kucyk ładnie podał nóżki które były tak lekkie, że byłam nimi zachwycona. Gdy skończyłam z kopytami sięgnęłam po siodło. Bez ceregieli założyłam je na grzbiet Punia, zapięłam popręg już mocno, by zaoszczędzić na czasie (na hali czasami Karusek się wierci) następnie na nóżki ochraniacze, na konika dereczka a na pyszczek ogłowie. Poszło gładko, więc po chwili opatuleni ruszyliśmy w stronę hali. Trochę wiało, jednak wcale nie było tak źle. Na miejscu zdjęłam nakrycie z konia, sprawdziłam popręg, ustawiłam strzemiona i wsiadłam.
Ruszyliśmy stepem swobodnym po połówce hali.
Soon
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Joanne dnia Wto 16:12, 02 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|