Misiaczek
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pyskowice/Gliwice
|
Wysłany: Śro 9:02, 10 Lut 2010 Temat postu: Skoki luzem - 10.02.2010r |
|
|
Dzisiaj postanowiłam, że zrobię rudemu skoki luzem. Po zjedzeniu śniadania poszłam do stajni, zahaczyłam o siodlarnię i wzięłam dla Boilinga sprzęt: ogłowię, ochraniacze i jeszcze szczotki. Skierowałam się w kierunku jego boksu, ogier stał sobie i jadł sianko. Weszłam do boksu i przywitałam się z rudzielcem, dałam mu kostkę cukru i zaczęłam czyścić. Był okropnie brudny! czyszczenie do zgrzebłem zajęło mi jakieś 15 min, potem tylko zetrzeć kurz szczotką z miękkim włosiem, kopyta i rozczesać, grzywę i ogon(który był skołtuniony, że ho !) - Coś Ty robił Boiling, że taki uwalony jesteś, co? - powiedziałam do ogiera męcząc się z rozczesywaniem ogona.
soon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|